Fotografia jest dla mnie wszystkim: rodziną, młodością, wspomnieniami, ucieczką od bylejakości. Chciałbym powiedzieć, że od zawsze chciałem zostać fotografem, ale tak nie było. Wychowałem się w czasach, w których trzeba było mieć umiejętności elektryka, hydraulika, elektronika, malarza, mechanika i kto wie kogo jeszcze. Ciężko było o tych specjalistów. Wyrosłem w rodzinie inżynierów, dziesięć lat wśród nauk ścisłych (Technikum, Politechnika) nauczyło mnie technicznie porządkować fotografię.
W epoce szarzyzny i bylejakości tylko MTV było dla mnie inspiracją – konkretnych ujęć. Obecnie inspiracji jest mnóstwo na każdym kroku.
Będąc od zawsze wzrokowcem, bardzo lubiłem obserwować ludzi i wyobrażać sobie ich w zatrzymanych kadrach zdjęć. Lubiłem domyślać się w jaki sposób wyrażali by swoje emocje ale też jakie mają cechy.
Jestem małomówny – lubię treściwie i lakonicznie wyrażać swoje myśli. To samo dzieje się w moich zdjęciach. Wierzę że zdjęcia dobrego fotografa mówią więcej od niego.
Mąż, ojciec bliźniaków, marketingowiec z zawodu, instruktor żeglarstwa z zamiłowania, fotograf – z pasji.
Pasja, która uzależnia
Potrzebujesz profesjonalnej sesji fotograficznej, wykonanej w dobrej atmosferze, fotografii, która przedstawi wszystko to, czego nie potrafisz wyrazić słowami? Skontaktuj się ze mną, umówimy się na spotkanie i sprawdzimy czego dokładnie potrzebujesz.
Pracuję w różnych godzinach, ale zawsze staram się być pod telefonem.
Do kontaktu pozostawiam adres e-mail oraz numer telefonu.